Są takie dni, w których wszystko układa się idealnie – pogoda dopisuje, emocje sięgają zenitu, a miłość i śmiech wypełniają każdy kadr. Taki właśnie był ślub w plenerze Kingi i Mateusza, który odbył się na początku czerwca na terenie malowniczej sali weselnej Hotel Borowina pod Konstancinem. Był to dzień pełen ciepła, dobrej energii i spontaniczności – dokładnie taki, jak sami Nowożeńcy.
Przygotowania wśród śmiechu i emocji
Dzień rozpoczęliśmy od przygotowań we wnętrzach Hotelu Borowina, a dokładniej w hotelowych pokojach. Kinga, z typowym dla siebie luzem i błyskiem w oku, szykowała się w otoczeniu najbliższych, a w tle unosił się zapach letnich kwiatów. Mateusz, jak to on, z dystansem i uśmiechem – idealnie łapał balans między ekscytacją a spokojem. Już wtedy czuć było, że przed nami dzień pełen emocji, ale bez presji – po prostu naturalny, szczery i radosny.
Jako duet Czułe Kadry, uwielbiamy takie chwile – prawdziwe, pełne autentycznego ciepła. Każdy kadr z przygotowań Kingi i Mateusza to mała historia – gesty, spojrzenia, detale. Bez szczególnego pozowania, za to z emocjami, które później widać w filmie i zdjęciach.
Ślub w plenerze – magia pod gołym niebem
Ceremonia cywilna odbyła się w ogrodzie Hotelu Borowina – miejscu, które latem zamienia się w zieloną oazę spokoju. Promienie słońca delikatnie przenikały przez liście, a lekki wiatr poruszał welon Kingi. Goście siedzieli wśród drzew, a w tle słychać było śpiew ptaków – idealna sceneria dla tak intymnego i romantycznego momentu.
Para złożyła sobie przysięgę w otoczeniu bliskich, a potem, zamiast stresu, pojawiły się łzy wzruszenia i szerokie uśmiechy. To właśnie za takie chwile kochamy śluby w plenerze – są naturalne, szczere i zawsze pełne emocji.
Hotel Borowina: wesele pełne energii i ciepła
Po ceremonii przyszedł czas na to, co Kinga i Mateusz lubią najbardziej – wspólne świętowanie! Wesele w Hotelu Borowina odbyło się w mniejszej sali, co nadało mu kameralnego charakteru. Około 80 gości stworzyło atmosferę rodzinnego spotkania – z rozmowami, śmiechem i tańcem do późnych godzin.
Na parkiecie – ogień! Pierwszy taniec wprowadził wszystkich w klimat, a potem już tylko muzyka, śmiech i spontaniczne zabawy. Zamiast tradycyjnych oczepin, para postawiła na quizy i wspólne aktywności z gośćmi – było lekko, radośnie i bardzo w stylu Kingi i Mateusza.
Nie zabrakło również tortu – podany został na zewnątrz, w otoczeniu zimnych ogni, które rozświetliły letni wieczór. Chwile takie jak ta to czysta magia, a Hotel Borowina z jego ogrodami i spokojną atmosferą stanowił idealne tło dla tej historii.
Mini plener ślubny o zachodzie słońca
Tuż przed zmrokiem zabraliśmy Kingę i Mateusza na krótki plener w okolicznych ogrodach. Złote światło zachodzącego słońca, zielone tło drzew i beztroska Pary – to wszystko sprawiło, że powstały pełne emocji i czułości kadry. Ich bliskość, wspólne spojrzenia, śmiech… To właśnie te drobne momenty czynią zdjęcia prawdziwymi.
Każdy kadr z tego dnia, zarówno na filmie, jak i w fotografiach, oddaje energię tej dwójki – autentyczną, nieudawaną, po prostu ich.
Hotel Borowina wesele – miejsce, do którego chce się wracać
Pracując w branży ślubnej od lat, możemy śmiało powiedzieć: Hotel Borowina to przestrzeń na wesele stworzona dla par, które marzą o uroczystości z klimatem, weselu w otoczeniu natury, a jednocześnie z nutą elegancji, klasyki. To przestrzeń, w której można celebrować miłość w rytmie slow, z dala od miejskiego zgiełku, a jednocześnie blisko Warszawy. Jeśli planujesz boho wesele, rustykalne wesele, wesele w otoczeniu zieleni – będzie to dobry wybór!
Kinga i Mateusz stworzyli tam swój idealny dzień – z uśmiechem, spontanicznością i emocjami, które zostaną z nimi na zawsze. Ich historia to najlepszy dowód, że Hotel Borowina oferuje połączenie piękna natury, dobrej zabawy i wyjątkowych wspomnień.
Zobacz teledysk i zdjęcia z tego dnia – pełne słońca, śmiechu i prawdziwej radości! Jeśli marzysz o równie naturalnym i emocjonalnym reportażu – zapytaj o naszą ofertę. Skontaktuj się z nami i pozwól nam opowiedzieć Waszą historię po czułemu.
