fotograf ślubny góra kalwaria
18 listopada 2021

Mania i Łukasz – fotograf ślubny Góra Kalwaria

Pandemia pokrzyżowała plany ślubno-weselne wielu narzeczonym. Wśród nich byli także Mania i Łukasz, którzy swoje wesele przekładali dwukrotnie – początkowo miało być ono w maju 2020, potem w październiku 2020, ostatecznie odbyło się w końcu szczęśliwie w lipcu 2021.

FOTOGRAF ŚLUBNY GÓRA KALWARIA

Prócz daty, zmieniło się też miejsce i tak oto Para Młoda zdecydowała się na wesele w sadzie, należącym do Łukasza i jego rodziny. :D O uwiecznieniu takiej imprezy, praktycznie w plenerze, marzy niejeden fotograf ślubny. Góra Kalwaria słynie między innymi z Sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego. To właśnie tam Państwo Młodzi wzięli swój ślub. Małe rozmiary świątyni sprawiły, że sensownym wydało nam się uwiecznienie tej uroczystości z dwóch perspektyw – z dołu, przez Martę, oraz z góry z chóru, przez Tomka.

To nie był nasz pierwszy raz, gdy fotografowaliśmy wesele w plenerze, czy wesele w namiocie, wesele pod namiotem. Była to jednak pierwsza nasza impreza tego typu organizowana bezpośrednio przez Państwa Młodych. Często bowiem Pary Młode boją się organizacji tak dużej imprezy na własną rękę. Nie jest w końcu tak łatwo zadbać o ustawienie namiotu i przygotowanie parkietu do tańca, zapewnienie jedzenia dla gości, udekorowanie tej ogromnej przestrzeni, itd. Mania i Łukasz podjęli się jednak tego zadania, ze spektakularnym efektem. A wyzwanie było naprawdę spore, bo wesele wyprawili na ponad 200 gości! Wszystko prezentowało się naprawdę świetnie, na niejednym weselu, na którym byliśmy na „tradycyjnych” salach weselnych, nie było tak dobrego przygotowania. Chapeau bas!

OSTATNIE WPISY

    Subskrybuj
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments