To było kolejne świetne wesele – Warszawa! Wilanów jest po drugiej stronie miasta względem nas, ale, o dziwo, bywamy tam ostatnio częściej niż po naszej stronie Wisły! Tym razem zaprosili nas do siebie Patrycja i Kuba. Musimy przyznać, że ranek tego dnia jeszcze przed wyjazdem był u nas naprawdę ciężki, ponieważ towarzyszyło nam obojgu słabe samopoczucie, co w krytycznym momencie nawet stawiało pod znakiem zapytania naszą gotowość do pracy. Na szczęście, ogarnęliśmy się w miarę do wyjścia, a będąc już w akcji, zapominamy o naszych niedomaganiach i jak zawsze próbujemy dać z siebie 100%. Bycie fotografem ślubnym to niesamowicie odpowiedzialna sprawa, nie można mieć po prostu „gorszego dnia”, bowiem ucierpi na tym pamiątka ślubna!
WESELE WARSZAWA WILANÓW
Gdy dotarliśmy na miejsce, czekali na nas w dobrych nastrojach Państwo Młodzi i świadkowie, by rozpocząć przygotowania. Po szybkim ubieraniu zarówno Patrycji, jak i Kuby oraz first looku w salonie, pozostało nam głównie czekać na rodziców, którzy zjawili się niebawem, aby udzielić naszym bohaterom błogosławieństwa na dalszą, wspólną drogę. Tutaj warto wspomnieć, że jeżeli po błogosławieństwie zostaje trochę czasu, to jest to najlepszy moment na kilka wspólnych rodzinnych ujęć – tak też było w tym przypadku.
Pośpiech to zły doradca – bardzo często nasze pary są pod kościołem sporo za wcześnie, co sprawia, że czekają niepotrzebnie na księdza i rozpoczęcie ceremonii ślubu. Tego dnia jednak wczesny czas przybycia pod kościół działał na naszą korzyść – razem z Parą Młodą postanowiliśmy wykonać szybki mini plener pośród otaczającej nas zieleni. Było nam co prawda jeszcze daleko do zachodu słońca i „złotej godziny”, co nie zmienia faktu, że zdjęcia te wyszły znakomicie – co było głównie zasługą sielskiego nastroju, który towarzyszył naszym modelom. Świątynia była też niedaleko od Kuźni Kulturalnej, w której zaplanowane było wesele, co sprawiało, że nikt nie czuł na sobie presji. Warszawski Wilanów zachwyca pięknem i smakiem, stąd naszym celem było pokazać to na zdjęciach. Nie sposób nie wspomnieć, że naszym zadaniem tym razem, poza wykonaniem zdjęć, było również nagranie przysięgi (oraz potem pierwszego tańca na weselu)! Było to bezcenne doświadczenie, które na długo pozostanie nam w pamięci – nabyliśmy dużo praktycznej wiedzy, zarówno o nagrywaniu za pomocą aparatu, jak i o postprodukcji.
WESELE KUŹNIA KULTURALNA
Po mszy udaliśmy się na piechotę do Kuźni Kulturalnej, w której mieliśmy okazję już wcześniej gościć na chrzcinach. Ślub i wesele na warszawskim Wilanowie to marzenie wielu par, stąd cieszyliśmy się, że możemy uczestniczyć w tak znakomitym wydarzeniu. Ostatnio Kuźnia Kulturalna miała pewne problemy techniczne z wydawaniem dań, choć trzeba przyznać, że i tak było bardzo smacznie, jednak na weselu Patrycji i Kuby obyło się bez żadnych turbulencji tego typu.
Pierwszy taniec Patrycji i Kuby był zjawiskowy – dawno nie widzieliśmy tak widowiskowego układu tanecznego, który zapierał dech w piersiach – aż szkoda byłoby go nie uwiecznić w ruchu, więc całe szczęście, że został przez nas nagrany! Uwielbiamy Pary Młode z poczuciem humoru i dystansem do siebie, i takich nowożeńców spotkaliśmy na tym ślubie i weselu! Warszawa Wilanów na pewno na długo pozostanie jednym z naszych ulubionych miejsc do pracy. Bez cienia stresu, z ogromnym wigorem, a przede wszystkim z młodzieńczą radością i optymizmem, Patrycja i Kuba zaczęli wspólne życie, a za konsolą DJa po raz kolejny gościły Imprezy po Byku. Za co będziemy pamiętać ten dzień? Za heroiczny wysiłek, jaki nam w nim towarzyszył, połączony z faktem, że mimo pewnych niedoskonałości, można wykonać tak dobry reportaż, że już po pierwszej selekcji widać, że to będzie sztos! ;)
